Afganistan: Czterech Polaków rannych po ataku rebeliantów
Podczas ataku talibów na polsko-amerykański konwój czterech Polaków zostało rannych. Życiu żołnierzy nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do zdarzenia doszło na trasie Highway 1, kilkadziesiąt kilometrów od bazy Warrior ok. godz. 4.00 polskiego czasu. Jak podaje Polskie Radio, polsko-amerykański patrol inżynieryjny w trakcie rozminowywania głównej drogi łączącej Kabul z Kandaharem został zaatakowany przez rebeliantów – w pewnym momencie obok żołnierzy eksplodowała mina-pułapka. W wyniku wybuchu rannych zostało czterech polskich żołnierzy z załogi transportera Rosomak.
Ranni Polacy zostali przetransportowani śmigłowcem do bazy w Ghazni, a następnie do głównej amerykańskiej bazy w Bagram. Są pod opieką lekarzy, a ich życiu nic nie zagraża.
W sobotę w wybuchu przydrożnej miny zginął 25-letni kapral Miłosz Górka. Jest 17. Polakiem, który zginął podczas pełnienia misji w Afganistanie.
mac
Źródło: Netbird.pl fot: sxc.hu
Komentarze
Brak dodanych komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Brak ocen. Może czas dodać swoją?
|